Elastyczne godziny pracy VA – zaleta czy wada?
Praca w domu jako wirtualna asystentka pozwala ustawić własne godziny, a jednocześnie zarabiać niemałe pieniądze. Tak przynajmniej wygląda teoria, a jak to jest z praktycznym zastosowaniem tego założenia? Każda wirtualna asystentka, która spędziła już nieco czasu w zawodzie, wie, że podstawą jest tu dobry kontakt z klientami.
Nie oznacza to żadnym razie zgadzania się na wszystkie propozycje – wtedy właśnie elastyczne godziny pracy zaczynają dokuczać. Szacunek jest tu absolutnie najwyższą wartością, i to szacunek wzajemny. Klienci muszą wiedzieć, w jakich godzinach zajmujesz się ich sprawami, a kiedy nie jesteś w pracy. Jeśli tego nie przestrzegają i mimo upomnień nalegają na kontakt w nadgodzinach, warto zrezygnować z takiej współpracy.
Wyrażanie własnego zdania nie jest jednak łatwe, zwłaszcza, jeśli dana asystentka dopiero startuje w zawodzie i brak jej pewności siebie. Warto pamiętać, że tego typu sprawy, jak również wszystkie inne kwestie formalne, najlepiej jest regulować przed podpisanie umowy. A zanim to nastąpi, koniecznie trzeba upewnić się, jakie godziny pracy preferuje dana osoba.
